Przedstawiam dzisiaj Panienki Zajączkowskie, które powstały już jakiś czas temu, ale jakoś nie po drodze było mi spotkanie się z aparatem..
Dzisiaj się spotkaliśmy ale efekty spotkania takie sobie...
W rzeczywistości są dużo ładniejsze. Może to niezbyt skromnie brzmi, ale to prawda.
Mają po około 38cm.
Zenobia
Zyta
Zosia
Zuzanna
Jest jeszcze braciszek, ale na razie biega jeszcze bez spodenek a tak nie wypada się publicznie pokazywać.
Dajmy mu jeszcze trochę czasu na odzianie się.
Tym samym kicamy stąd.... ale jeszcze nie wiemy dokąd. Wszędzie dzisiaj tak samo zimno.
Chyba zaraz chwycę za szydełko i .... zanurzę się w ciepłe włóczki.
Następnym razem postaram się pokazać co tam się u mnie na boku szydełkuje.
przecudne te panny :D i widać że dobrze wychowane :)
OdpowiedzUsuńśliczne panienki i jakie sukienki kolorowe mają :)
OdpowiedzUsuńWow... jakie sympatyczne uszate zajce... ;))
OdpowiedzUsuń