piątek, 4 czerwca 2010

Ciąg dalszy...wełniaków i szmaciaków...

Pogrzebałam, poszukałam i znalazłam... zdjęcia króliczych prototypów....

to są dwa pierwsze króliki, które wyszły spod mojej ręki.... inspiracją było jakieś znalezisko w sieci... ale teraz niestety nie umiem znaleźć gdzie je po raz pierwszy widziałam...



mimo, że później popełniłam niemałe królicze stado to ten nadal wydaje mi się najładniejszy... :)



Popełniłam też słonisko ...

 


Ponieważ moje dziecię wyczerpane działaniami w piaskownicy śpi snem sprawiedliwego to ja... będę się chwaliła bezwstydnie wełniakami...
Zuzia



Zenonek



Malwinka



Honorka



Ed



Trudi



Leoś


Noooo...
Teraz to juz koniec.... na dzisiaj oczywiście... dziecię me wstało.... :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz