niedziela, 4 grudnia 2011
Esteban i Juan , punktozaurowate w ataku
Dzisiaj przedstawiam kolejne dwa punktozaury.
Są duże, miękkie i bardzo przytulaste.
Więcej nie napiszę... bo moja wena nadal śpi. Ja musiałam wstać bo córka o 4 rano stwierdziła, że już się wyspała.
Esteban
Juan
z żałosnym
niewyspanym wrrr...
pozdrawiam serdecznie
Swaczka
ps. Coś się wzięło i popsuło... jak piszę posta to nazwy zwierzaków wstawiam oczywiście w nowej linii a po opublikowaniu żyją własnym życiem... eh...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
śliczne te punktozaury i te kolory!!!!
OdpowiedzUsuń