Czasem w ciągu nocy powstanie 5 królików a czasem w ciągu tygodnia powstaje jedna lala...
Ostatnio cierpię na ciągły niedobór czasu... i jakoś nie umiem się zebrać by fotki wstawić...
Może dziś się uda... dzieć śpi a mama ... mama nie śpi i rozkoszuje się siedzeniem przed kompem bez ciągłej asysty siedzącej na kolanach ...
Tak więc...
Królików pierwsza partia...
A i pszczółki zdziałałam... tylko dwie....ale za to jakie pracowite...
Pewnej czarownej nocy, kiedy dziecię grzecznie spało w ramach dobrze zasłużonego relaksu powstała pierwsza lala szmatława.... uszyta całkowicie ręcznie... od początku do końca...
Ale zdjęcie chwilowo zagubione
później powstały jeszcze 3 siostry... barwne babskie towarzystwo.
później powstały jeszcze 3 siostry... barwne babskie towarzystwo.
pozdrawiam serdecznie
Szwaczka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz