Tak całkiem to o serwetkach nie będzie, tylko o szaliczku dla mojej wspaniałej szwagierki.
Ale szaliczek robiony na okrągło jak serwetka właśnie.
Cóż jeszcze o szaliczku rzec można?
Milusi, dość ciepły mimo dziur, nie za długi i... całkiem przyjemnie się go robiło.
To chyba same zalety.
a oto i on
chyba sobie taki sam sprawię...tylko może w czerwieniach lub w jakiejś jadowitszej zieleni.
Ale to już na następną jesień-zimę...
halny za oknem wieje
śnieg znika
niebo zza ciężkich i szarych chmur dzisiaj błękitne oblicze pokazało
o 7 rano temperatura była na plus...
już się raduję wiosną, która ma nadejść.
Pozdrawiam niemal już wiosennie
Szwaczka z Portugalii
środa, 15 lutego 2012
środa, 8 lutego 2012
Wesołe towarzystwo
Czas ostatnio po dziwnej krzywiźnie się toczy i na robienie zdjęć mi go brakuje. Na kilka innych rzeczy też czasu brak, ale to już inna sprawa. Nie mniej jednak prawie mi się udało kolejne lale skończyć i wygrzebać trochę czasu na fotografowanie.
KLARA ŻABCZYŃSKA
w dokumentach Klara stoi
a mnie żabą być się roi
zamiast łódką po rzece pływać
w błocie rozkoszy zażywać
miast żabie udka wcinać - Pani wybaczy
muchami w słońcu obficie się raczyć
marzenie błahe, ba! rzekłbyś trywialne
lecz na tę chwilę, hm... niespełnialne
HIREK PORZECZKA
Hirek Porzeczka co wisienki lubił
pewnego razu w miasteczku się zgubił
na plan miasta wyraźnie poskąpił
oj żle, żle Hirek postąpił
już mrok zapada
cień za cieniem się skrada
serce Hirka truchleje
na myśl o tym co w zaułkach się dzieje
ale cóż to mój brachu
czyżby było po strachu?
przy gmachu z cegłówek
jest postój taksówek
miły pan Hirka wiezie
kasuje ile wlezie
Hirek biedniejszy o stówkę
a plan miasta kosztował złotówkę
jaki morał? wnioskuj sam
czy był mądry Hirka plan?
ŁUCJA ŁODYŻKA
Łucja różowy kolor lubiła
i takież sobie spodenki kupiła
spodenki z dumą nosiła
o komplementy się nie prosiła
Łucja jak kwiat w zimowych szarościach wygląda
na grządki swoje smętnie spogląda
zimne szarości
szare zimności
dzień za dniem się wydłuża
Łucja marzy o różach
wkrótce trawa zzielenieje
i wiosna wszystko zaleje
Łucja znów będzie się radować
i grządki swe pielęgnować
KASIA BORÓWKA
Kasia po lesie wędruje
roślinki w zeszycie maluje
zwierzynę z zapałem podgląda
owady przez lupę podgląda
i każdy szczegół ją raduje
kiedy tak pośród drzew się snuje
tutaj żołądź a tam szyszka
tutaj grzybek a tam pliszka
tutaj lisek, tam sikorka
o! a tutaj ... śmieci w workach
Kasia ręce załamuje
do sprzątania się szykuje
godna wszakże to postawa
lecz nadzieją nie napawa
lasy brudne są straszliwie
śmieci liczne jak igliwie
smutna sprawa rzeczywiści
kiedy śmieci są jak liście
Kasia do Was apeluje
a przynajmniej dzielnie próbuje
nie wywoź śmieci do lasu !
o konsekwencji pomyśl zawczasu!
Wszystkie lale mają zdejmowane ubranka. Wszystkie mają po około 40cm wzrost. Wszystkie są niezwykle miłe i niezaprzeczalnie wszystkie mają swój charakter.
Szczególnie dumna jestem z Hirka. Jego włosy robiło się bez końca. Ale czupryna gęsta choć mięciutka.
No i Hirkowa koszula. Mankiety, kołnierz i... pierwszy raz w życiu robione dziurki przy pomocy specjalnej stopki. Pokochałam tę stopkę miłością wielką.
A wierszoklectwo, którego w zasadzie nie uprawiam tak mnie jakoś chyba z zimna napadło. Kiedy kilka dni temu na pociąg przyszło mi czekać. Mróz wielki, opóźnienia jeszcze większe. Tak więc mróz i przyczyny techniczne spowodował, że musiałam sobie jakoś czas umilić.
Teraz już uciekam.
Pozdrawiam cieplutko
Może od tego nieco cieplej się zrobi,
choć jak dzisiaj patrzyłam jak ludzie na łyżwach po zamarzniętym jeziorze śmigają to chętnie bym do nich dołączyła. Jak pamiętam na łyżwach zawsze było ciepło.
Ale łyżew brak. Trzeba to niedopatrzenie w wyposażeniu szybko naprawić.
Ale się na koniec rozmarzyłam. Eh...
Pozdrawiam raz jeszcze
Szwaczka z Portugalii
KLARA ŻABCZYŃSKA
w dokumentach Klara stoi
a mnie żabą być się roi
zamiast łódką po rzece pływać
w błocie rozkoszy zażywać
miast żabie udka wcinać - Pani wybaczy
muchami w słońcu obficie się raczyć
marzenie błahe, ba! rzekłbyś trywialne
lecz na tę chwilę, hm... niespełnialne
HIREK PORZECZKA
Hirek Porzeczka co wisienki lubił
pewnego razu w miasteczku się zgubił
na plan miasta wyraźnie poskąpił
oj żle, żle Hirek postąpił
już mrok zapada
cień za cieniem się skrada
serce Hirka truchleje
na myśl o tym co w zaułkach się dzieje
ale cóż to mój brachu
czyżby było po strachu?
przy gmachu z cegłówek
jest postój taksówek
miły pan Hirka wiezie
kasuje ile wlezie
Hirek biedniejszy o stówkę
a plan miasta kosztował złotówkę
jaki morał? wnioskuj sam
czy był mądry Hirka plan?
ŁUCJA ŁODYŻKA
Łucja różowy kolor lubiła
i takież sobie spodenki kupiła
spodenki z dumą nosiła
o komplementy się nie prosiła
Łucja jak kwiat w zimowych szarościach wygląda
na grządki swoje smętnie spogląda
zimne szarości
szare zimności
dzień za dniem się wydłuża
Łucja marzy o różach
wkrótce trawa zzielenieje
i wiosna wszystko zaleje
Łucja znów będzie się radować
i grządki swe pielęgnować
KASIA BORÓWKA
Kasia po lesie wędruje
roślinki w zeszycie maluje
zwierzynę z zapałem podgląda
owady przez lupę podgląda
i każdy szczegół ją raduje
kiedy tak pośród drzew się snuje
tutaj żołądź a tam szyszka
tutaj grzybek a tam pliszka
tutaj lisek, tam sikorka
o! a tutaj ... śmieci w workach
Kasia ręce załamuje
do sprzątania się szykuje
godna wszakże to postawa
lecz nadzieją nie napawa
lasy brudne są straszliwie
śmieci liczne jak igliwie
smutna sprawa rzeczywiści
kiedy śmieci są jak liście
Kasia do Was apeluje
a przynajmniej dzielnie próbuje
nie wywoź śmieci do lasu !
o konsekwencji pomyśl zawczasu!
Wszystkie lale mają zdejmowane ubranka. Wszystkie mają po około 40cm wzrost. Wszystkie są niezwykle miłe i niezaprzeczalnie wszystkie mają swój charakter.
Szczególnie dumna jestem z Hirka. Jego włosy robiło się bez końca. Ale czupryna gęsta choć mięciutka.
No i Hirkowa koszula. Mankiety, kołnierz i... pierwszy raz w życiu robione dziurki przy pomocy specjalnej stopki. Pokochałam tę stopkę miłością wielką.
A wierszoklectwo, którego w zasadzie nie uprawiam tak mnie jakoś chyba z zimna napadło. Kiedy kilka dni temu na pociąg przyszło mi czekać. Mróz wielki, opóźnienia jeszcze większe. Tak więc mróz i przyczyny techniczne spowodował, że musiałam sobie jakoś czas umilić.
Teraz już uciekam.
Pozdrawiam cieplutko
Może od tego nieco cieplej się zrobi,
choć jak dzisiaj patrzyłam jak ludzie na łyżwach po zamarzniętym jeziorze śmigają to chętnie bym do nich dołączyła. Jak pamiętam na łyżwach zawsze było ciepło.
Ale łyżew brak. Trzeba to niedopatrzenie w wyposażeniu szybko naprawić.
Ale się na koniec rozmarzyłam. Eh...
Pozdrawiam raz jeszcze
Szwaczka z Portugalii
Etykiety:
Handmade,
kleine Maedchen,
lala szmaciana,
lale a'la Waldorf,
lalka,
Puppe,
Spielzeug,
toy,
Waldorf doll,
Waldorf Puppe
Subskrybuj:
Posty (Atom)